Jeśli naprawdę musicie zjeść pieczywo najlepiej żeby było upieczone w domu . Mamy wtedy pewność , że nie ma w nim żadnych dodatków , o których istnieniu nawet nie zdajemy sobie sprawy . Polecam przeczytać artykuł
http://pieniadze.fakt.pl/Jemy-chleb-z-siersci-i-pior-Co-dodaja-do-pieczywa,artykuly,221670,1.html
Pieczywo na bazie drożdży robię tylko wtedy gdy zabraknie mi chlebka na zakwasie bądź po prostu mam ochotę na świeżutką i pachnącą bułeczkę prosto z pieca. Nigdy nie miałam cierpliwości do wyrabiania ciasta drożdżowego więc zbawieniem dla mnie jest maszyna do chleba . Niektóre maszyny mają specjale wkładki do bułeczek ale moja jej nie ma więc formuję bułeczki ręcznie i układam na folii lub blasze do ponownego wyrośnięcia.
Nigdy nie nastawiam maszyny na samo wyrabianie ciasta ponieważ będzie mi mieszało to ciasto w nieskończoność. Nastawiam ją na pieczenie chleba ( wszystko jedno który program) wrzucam składniki kolejno tak jak są podane w przepisie od ciekłych po stałe i na końcu drożdże. kiedy maszyna daje sygnał " wrzucić dodatki" - czyli tuż po pierwszym wyrastaniu ciasta , ja zwyczajnie maszynę wyłączam i wyjmuję z niej ciasto. Teraz wystarczy podzielić ciasto na części bądź rwać je po kawałku z całości ciasta.
Jedynie od nas zależy czy chcemy " ukulać" sobie 2-3 bagietki czy może uformujemy 12 pięknych bułeczek .
Kiedy praca jest wykonana , zaczekajmy aż nasze bułki podrosną . Dajmy im spokojnie poleżeć w ciepełku pod przykryciem ( pod ściereczką) ok 15-20 minut. Czas wyrastania ciasta zależy od temperatury w pomieszczeniu . Czasami można przyspieszyć wyrastanie wkładając bułki do pieca z włączonym światłem . Żarówka w piecyku podgrzeje tam atmosferę ;) Kiedy bułki dobrze nam wyrosną można je ponacinać delikatnie bądź pozostawić bez nacięć ( to tylko od nas zależy) . Przed włożeniem do pieca spryskajmy je delikatnie wodą. Można je również posypać sezamem , makiem itp.
Bułki pieczemy w temperaturze 180 Stopni Celsjusza , na środkowej półce ok 20 minut a przed samym wyjęciem ( 2 min przed czasem) spryskujemy porządnie wodą aby zmiękczyć skórkę. Woda nam pięknie wyparuje a nasze bułeczki będą miękkie, chrupiące i pachnące .
|
Bułeczki bez nacięć |
Pszenne drożdżowe bułeczki śniadaniowe
*Kubek- 300 ml
Przepis na 12 bułek
1 i 2/3 kubka ciepłej wody
2 łyżki oliwy z oliwek
2 kubki mąki pszennej
1i 1/2 kubka mąki chlebowej ( można zastąpić pszenną)- też wyjdzie
2 płaskie łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
3 płaskie łyżeczki suchych drożdży piekarskich
|
Bułeczki z nacięciami |